Ogromne betonowe dżungle, składające się z setek budowli, które wchodzą w powietrzną przestrzeń miasta, przytłaczająco działają na mieszkańców. Każdy próbuje, w mniejszym lub większym stopniu, zaznać zielonej, prowincjonalnej sielskości i chodź na chwilę zrelaksować się w otoczeniu intensywnie zielonych roślin.
Wbrew pozorom, w runie szarego miasta, najczęściej występującym gatunkiem jest Gossypium. Dlaczego więc roślina hodowana poza suburbiami, jest tak popularna? Używają i noszą ją wszyscy. Występuje praktycznie w każdej części metropolii. W ogrodach botanicznych, restauracjach, skateparkach, świątyniach oraz dobrych showroomach.
Moda uliczna jest uwarunkowana bardzo plastyczną dzianiną, która na wiele sposobów, swoją ponadczasowością, potrafi okiełznać wymagania nawet najbardziej zaawansowanych graczy w branży fashion. Doskonale wiedzą o tym twórcy myślenickiej marki SLOPE, którzy wykorzystując najlepszej jakości materiały, dostarczają klientom oryginalne i niebanalne ciuchy, inspirowane szalonymi latami dziewięćdziesiątymi.
W zgiełku życia w mieście, nie powinno się zapominać o chwili relaksu i wytchnienia na łonie natury. Flirtujmy z roślinami, jak wyżej wspomnieni projektanci z odzieżą. Nie bójmy się nocnych eksploracji miasta. Nie tylko w zadymionych, upojonych krakowskich piwnicach, można zaznać inspirującego katharsis. Niczym twórcy sesji zdjęciowej, podążajmy w poszukiwaniu sprzyjającej dobremu produktowi zieleni.
Koncept, zdjęcia i tekst: Tomasz Bielka l Modelka: Emilia Kostek l Odzież: SLOPE l Stylizacja: Emilia Kostek / Tomasz Bielka
You must be logged in to post a comment.
Czad, kocham bawełniane koszulki 🙂
Super, najważniejsza jest wygoda