Czereśnia karłowa – co warto o niej wiedzieć?

Nie każdy ma dostęp do ogrodu i możliwość uprawy dużych roślin, ale prawie każdy marzy o tym, by móc pochwalić się swoimi własnymi uprawami. Dlatego też ostatnie lata obfitują w nowości na rynku ogrodniczym. Coraz więcej drzew i krzewów dostępnych jest w wersji karłowatej lub w wersji mini – żeby można było je uprawiać w doniczkach, w maleńkich ogródkach, na balkonach czy nawet bezpośrednio w mieszkaniach.

Czereśnia karłowa – co to jest i jakie ma wymagania?

Czereśnia karłowa to – jak sama nazwa wskazuje – miniaturowa wersja znanego polskiego drzewka owocowego – czereśni. Uprawiana już od kilku lat, przyjęła się w Polsce bardzo dobrze. Dzięki niewielkim rozmiarom – maksymalnie do 3 metrów wysokości i do 2 metrów szerokości – można ją uprawiać nie tylko w ogrodach, ale także w dużych donicach balkonowych lub tarasowych. Świetnie radzi sobie w ciężkich warunkach. Dzięki otwartej koronie, jej liście i owoce łatwo chłoną każdą ilość promieni słonecznych. Jest bardzo wytrzymała na mrozy.

Niewątpliwą zaletą tej odmiany czereśni jest to, że bardzo wcześnie zaczyna pierwsze owocowanie – zdecydowanie wcześniej niż jej pełnowymiarowe odmiany. Pierwszych owoców można oczekiwać już w drugim roku od posadzenia drzewka. Czereśnie zbiera się z gałązek w okolicach lipca.

Czy warto ozdabiać drzewami owocowymi balkony i tarasy?

Tego typu drzewka i krzewy owocowe, jak właśnie czereśnia karłowa, świetnie sprawdzają się jako ozdoby mniejszych ogródków, balkonów i tarasów. Nie zajmują one dużo miejsca, za to bardzo wdzięcznie wyglądają i są z reguły bardzo łatwe w uprawie. Karłowate wersje drzew tworzone są z myślą o tych, którzy nie mają najbardziej dogodnych warunków na uprawę, więc ich wytrzymałość jest zdecydowanie większa niż tych samych roślin w wersji pełnowymiarowej.

Warto więc spróbować i posadzić sobie takie drzewko. Zafunduje ono radość z posiadania własnej rośliny, a dodatkowo zaopatrzy w pyszne owoce.